Nie słynę z tego, że poruszam tutaj smutne, poruszające tragedie, które odbywają się na świecie, ale czasami warto o tym napisać, by pokazać niektórym ludziom, co sobą reprezentują i co czynią. Na dodatek publicznie...
Jest kolejny tekst na blogu. Tekst prawdziwy, choć oczywiście nie musicie się z nim zgadzać. Zajmę się problemem, który nie każdy widzi, bądź też w jakiś sposób widzieć nie chce. Wszyscy jesteśmy źli. Bo o tym mowa będzie właśnie.
Już jakiś czas temu postanowiłem wesprzeć w mediach bardzo
fajny projekt, który bardzo szybko mi się spodobał. Nazywa się on "Piękno
niejedno ma imię" i ma pokazywać piękno każdej z Was, naturalne i przede
wszystkim... swoje własne, nie skopiowane od kogoś innego.
Nie będę się w tym tekście rozpisywał, bo nie to jest moim
celem. Szybko przedstawię kolejny problem, z jakim często zmagają się młode
dziewczyny (choć nie tylko). O czym mowa? O anoreksji i innymi czynnikami z nią
związanymi. Udało mi się zadać kilka pytań dziewczynie, która otwarcie mówi, że
nie choruje na jadłowstręt, a na nadmierne spalanie kalorii. O co z tym chodzi?
Przeczytacie o tym niżej.
Sam tytuł może zaskakiwać. Jednak po przeczytaniu tego tekstu, dowiecie się, o co mi chodzi i o czym mowa będzie. A skąd ogólnie wziął mi się pomysł na taki wpis? Po prostu. Pojawił się w głowie.
Postanowiłem napisać post odbiegający nieco od tego, co dotąd na moim blogu się pojawiało. Dlatego też macie możliwość przeczytania... alfabetu. Tak, alfabetu - mężczyzny wzorowego. Mógłbym napisać "idealnego", ale jak często powtarzam - ludzi idealnych po prostu nie ma. Tekst dla płci obu.
No właśnie. Jakich kobiet nie lubią mężczyźni? Znowu zagłębie się w schematyczność. Ideały nie istnieją, ale może warto, aby kobiety wiedziały, czego płeć męska w nich szczególnie nie lubi? Wiadomo, jesteście kochane i słodkie, ale każdy ma swoje gorsze strony. 3, 2, 1... Start!
Hmmm, tekst nieco w innym stylu napisany, niż te poprzednie. Dostałem maila od dziewczyny, która napisała, że zna takich facetów, którzy traktują ją jak powietrze, choć na portalach społecznościowych piszą z nią i nie mają żadnych problemów. I ja sobie uświadomiłem, że ja mam tak samo. Dlatego napisałem tekst o dziewczynach, które... mnie omijają. Tak, omijają. I właśnie zastanowię się, dlaczego są takie przypadki. Pewnie i Wy, macie podobnie (oczywiście nie wszyscy): kobiety z omijającymi mężczyznami i na odwrót. Także zaczynamy!
No właśnie. Dlaczego mężczyźni boją się kontaktu z atrakcyjną kobietą? Co się dzieje w ich głowach i czym się kierują? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym tekście, który dla Was przygotowałem.
Zastanawia pewnie wielu z Was, jakie są kobiety. Kobiety naprawdę, nie na niby. W poniższym tekście, tym razem łatwym, dowiecie się pewnych ciekawostek. Nie krytykuję kobiet, prezentuję jedynie swoją wizję. Czas obalić niektóre dziwne tezy. Tu i teraz.
I jest, ponownie tekst o związkach i relacjach. Tym razem postanowiłem zająć się tematem bezsensownych kłótni, które negatywnie wpływają na nasze związki. Kłótnie, których być nie powinno. Niestety są i to coraz częściej. Da się to naprawić i żyć w pełnej zgodzie w świetle wielkiej miłości.
Przyszedł czas na taki typowy wpis motywacyjny. Mam nadzieję, że da Wam coś pozytywnego i inaczej na pewne sprawy spojrzycie. Samiec alfa też ma wiele ciekawego do powiedzenia. Od razu na wstępie, proszę o ocenę postu. Jesteś ciekaw waszych opinii, czy mam robić więcej tekstów motywacyjnych.
Nie ma miłości bez zazdrości - tak mawia wielu ludzi. Ale co zrobić, gdy zazdrość ta staje się silniejsza od nas i przez to niszczymy wszystko to, co nas otacza? Właśnie kwestią chorobliwej (inaczej patologicznej) zazdrości się w tym tekście zajmę.
Pewnie wiele z Was było w związkach nieudanych, takich, które były wielkim życiowym błędem, pomyłką i chcecie zapomnieć o nim bezpowrotnie. Ale czy zastanawiałyście się, dlaczego ten "czar" miłosny prysł i Wasze uczucie przygasło tak bardzo, że trzeba było to zakończyć? A właśnie. Jest takich 5 powodów (głównych), które w tym nowym tekście Wam zaprezentuję.
Wirtualny świat - po co i na co? Na takie pytania postaram się odpowiedzieć w tym artykule. Wirtualność zaczyna dotykać coraz większą liczbę ludzi, staje się wręcz problemem globalnym. Wszystko przez dostępność gadżetów do gier - konsol, padów itd. Czy da się coś z tym zrobić?
Kłótnie, awanutry, wyzwiska. Po jednej stronie barykady kobieta, po drugiej - mężczyzna. Oboje nie chcą dać za wygraną i brną dalej. I dalej. Pamiętajmy, że często i jedni i drudzy, zachowują się jak wściekłe dzieci, ale w tym aspekcie przewaga i tak zawsze należeć będzie do tych drugich. Wojna międzypłciowa rozpoczęta. Co dalej?
Wielu facetów w pewnym etapie życia, zaczyna uczyć się sztuki podrywu i wszelakich tajników z nim związanych. Ale czy oby na pewno to wszystko robią dobrze i czy przynosi pożądane efekty? A no właśnie. Wkraczamy w zawirowanie i nie jest tak, jak być powinno. Tylko, że to jest niedostrzegane. Albo być nie chce.
Pora napisać coś nowego. Myślałem, o czym. W końcu zdecydowałem, że stworzę tekst na temat tego, dlaczego faceci uważają dziewczyny za "łatwe", jak to mówią. Problem jest szeroki, mamy z nim do czynienia coraz częściej. Dlaczego jest tak, a nie inaczej? Czy to zależy od psychiki samca alfa? Postaram się poruszyć ten trudny temat najlepiej, jak tylko się da.
Tak jakoś po prostu, zachciało mi się napisać taki, a nie inny, post. Tytuł "Daj mi szansę, Skarbie..." może być na początku rozumiany w przeróżny sposób, skłania poniekąd do myślenia. W samym tekście mowa będzie o tym, dlaczego dziewczyny nie zawsze wybierają tego właściwego, a wolą takiego, który przypomina margines społeczny, albo... nim jest.
Zdrady... Były, są i będą. Takie życie. Dla wielu (a w zasadzie
większości) jest to smutny okres w życiu. To dotyka bezpośrednio i mocno. Są
przypadki, że zdradzone połówki, miesiącami mają depresję, ich życie obraca się
do góry nogami. Ten tekst nie będzie jednak o samych zdradach, a również o... chęci
zemsty właśnie po zdradzie.