Czy prawdziwy macho to prawdziwa pizda?

Kolejny raz Was zaskoczę! A co mi tam. Tytuł dla klików? Nic z tych rzeczy. Po prostu chcę poruszyć kolejny ważny temat, znowu powyżywać się po przedstawicielach mojej płci i... tyle. Nie przygotowuję Wam tym razem żadnej piosenki w tekście. Coś do picia Wam wystarczy w zupełności. Może Jagermeister?

MOJE SOCIAL MEDIA

INSTAGRAM