RubGrub - czyli wibrator... zamawiający pizzę po orgaźmie

RubGrub - czyli wibrator... zamawiający pizzę po orgaźmie

Cały czas jesteśmy zaskakiwani różnymi nowymi, wprowadzanymi na rynek, produktami i nowościami, które posiadają takie funkcje, o których niegdyś mogliśmy tylko pomarzyć. Auta, które same parkują, odkurzacze, które same sprzątają czy.... wibrator, który zamówi Ci automatycznie pizzę. Tak, to nie jest żart - taki gadżet powstał w Stanach Zjednoczonych i to o nim będzie ten wpis. Dość nietypowo, prawda?

Cała branża filmów porno i "różowego biznesu" rozwija się nieustannie. Powstają coraz to bardziej dziwne urządzenia, takie jak okulary VR, systemy płacące pieniądze za masturbację itp.
CamSoda to, dla tych którzy niekoniecznie muszą się na tym znać, wiodąca internetowa platforma z produkcjami dla dorosłych - filmy, kamerki z obrazem na żywo itd. To właśnie CamSoda na rynek w tym roku wprowadziła produkt, który nazywa się dokładnie "RubGrub". Jest to niby zwykły wibrator, który wygląda nadal jak zwykły wibrator. I służy do tego, do czego został stworzony. Jednak tutaj już zaczyna się coś zupełnie innowacyjnego i nawet szalonego.
Ten wibrator zamawia... jedzenie po orgaźmie. Jeśli chodzi o jedzenie, będzie to duża pizza z serem (zwykła Margharita) od sieci Domino (w USA).

RubGrub - czyli wibrator... zamawiający pizzę po orgaźmie

Jak to działa? Owy malutki wibrator posiada przycisk Bluetooth. Przycisk ten zawiera informację o płatności oraz dostawie i zamówieniu, które łączą się w momencie zakupu, sygnał następnie trafia do sieci Domino za pośrednictwem specjalnego API. Kiedy przedstawicielka płci pięknej korzysta z wibratora "RubGrub", naciska przycisk w czasie orgazmu. Automatycznie składa się zamówienie na dużą pizzę z serem.
- Masturbacja, choć ostatecznie przyjemna, może być uciążliwą aktywnością fizyczną, podczas której tracimy dużo energii i spalamy wiele kalorii. Gdy ktoś osiągnie szczyt, czuje się ospały i głodny - mówi Daryn Parker, wiceprezes CamSoda.
"Rubgrub" kosztuje na ten moment około 20 dolarów (około 73 zł). Co prawda, nadal działa tylko w Stanach Zjednoczonych, ale wcale nie jest wykluczone, co się będzie działo dalej i dalej. CamSoda ma w planach podjęcie współpracy z restauracjami z daniami kuchni meksykańskiej i chińskiej. Kiedy trafi do Polski? Już sobie to wyobrażam... Kobiety, do dzieła i... pizzy!

RubGrub - czyli wibrator... zamawiający pizzę po orgaźmie


* fot. CamSoda

Komentarze

  1. Jeszcze jak ten wibrator w Polsce będzie zintegrowany z systemem Restaumatic, to będzie super uczta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze slysze o tym :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to przy okazji... mieliśmy obawy o akcesoria do centralnego odkurzacza, ale te są dostępne - https://mateomarket.pl/akcesoria,c1370.html
    Ale czy ogólnie to trafiony zakup? Wygodnie się z tego korzysta? Awaryjność na niskim poziomie?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

MOJE SOCIAL MEDIA

INSTAGRAM